Posty

Iztaccíhuatl i Popocatépetl - miłość, która zmieniła krajobraz Meksyku

Obraz
Dawno temu, w czasach przed przybyciem Hiszpanów, żyła piękna księżniczka o imieniu Iztaccíhuatl, córka potężnego wodza jednego z plemion Azteków. Młoda księżniczka zakochała się w dzielnym wojowniku o imieniu Popocatépetl, który był znany ze swojej odwagi i siły. Ich miłość była głęboka i prawdziwa, ale los postanowił wystawić ich uczucia na ciężką próbę. Ojciec Iztaccíhuatl, potężny wódz, nie zamierzał łatwo oddać ręki swojej ukochanej córki. Powiedział Popocatépetlowi, że ten musi najpierw wrócić z pola bitwy jako zwycięzca, by móc poślubić księżniczkę. Wojownik, pełen nadziei, wyruszył na wojnę, obiecując Iztaccíhuatl, że wróci po nią jak najszybciej. Jednakże złośliwy rywal Popocatépetla, zazdrosny o jego miłość do księżniczki, rozpuścił fałszywą plotkę, że wojownik zginął w boju. Gdy wieść ta dotarła do Iztaccíhuatl, jej serce nie wytrzymało smutku i zmarła z żalu, zanim Popocatépetl zdążył powrócić. Kiedy Popocatépetl wrócił, pełen chwały i gotowy połączyć się z Iztaccíhuatl, za

Gilgamesz – król, który pragnął nieśmiertelności

Obraz
Dawno temu, w sercu starożytnej Mezopotamii, wznosiło się potężne miasto Uruk. Jego mury sięgały chmur, a bogactwo i kultura przyciągały podróżników z najdalszych zakątków świata. Władcą tego miasta był Gilgamesz – król o boskim pochodzeniu, w dwóch trzecich bóg, w jednej trzeciej człowiek. Jego siła i mądrość były niezrównane, ale serce miał twarde jak kamień. Poddani cierpieli pod ciężarem jego rządów. Gilgamesz, choć potężny, był despotyczny i nie znał umiaru w swoich żądzach. Bogowie, słysząc lamenty ludu Uruk, postanowili stworzyć kogoś, kto mógłby go powstrzymać. Tak narodził się Enkidu – dziki człowiek stworzony z gliny i boskiego tchnienia. Żył wśród zwierząt, nieznający cywilizacji, ale o sercu czystym i niewinnym. Spotkanie Gilgamesza i Enkidu było nieuniknione. Gdy dwaj potężni mężowie stanęli naprzeciw siebie, ziemia zadrżała. Walczyli zaciekle, ale żaden nie mógł pokonać drugiego. W końcu, z szacunku dla siły przeciwnika, porzucili walkę i zostali najbliższymi przyjaciółmi

Legenda o Bieszczadzkich Aniołach

Obraz
Dawno, dawno temu, kiedy Bieszczady były jeszcze dzikim i nieodkrytym zakątkiem świata, na ich szczytach mieszkały anioły. Były to istoty o skrzydłach jak górski wiatr, o oczach błyszczących jak gwiazdy na nocnym niebie i o sercach pełnych miłości do ludzi i przyrody. Czuwały nad lasami, rzekami i wszystkimi żywymi istotami zamieszkującymi te ziemie. W nocy, gdy księżyc oświetlał szczyty gór, można było usłyszeć ich śpiew, który brzmiał jak szum strumienia i szelest liści w koronach drzew. Pewnego dnia do Bieszczad przybył młodzieniec imieniem Janek. Szukał spokoju oraz harmonii z naturą. Spacerując po górskich ścieżkach, natknął się na starą kobietę siedzącą przy drodze. Miała oczy głębokie jak jeziora i uśmiech pełen tajemnicy. - Czego   szukasz w tych górach, młodzieńcze?  – zapytała. - Szukam miejsca, gdzie mógłbym odnaleźć siebie i sens życia  – odpowiedział Janek. Staruszka spojrzała na niego z ciepłem i rzekła:  Jeśli otworzysz serce na piękno tych gór, być może spotkasz Bieszcz

Flecista z Hameln

Obraz
W dawnych czasach, w malowniczym miasteczku Hameln nad rzeką Wezerą, życie toczyło się spokojnie i dostatnio. Mieszkańcy cieszyli się urokami codzienności, a dzieci bawiły się beztrosko na brukowanych uliczkach. Pewnego jednak dnia spokój miasta został zakłócony przez nieoczekiwaną plagę szczurów. Gryzonie pojawiły się nagle i w ogromnych ilościach. Przemykały przez domy, niszczyły zapasy żywności, zanieczyszczały studnie i siały strach w sercach mieszkańców. Żadne pułapki ani trucizny nie były w stanie ich powstrzymać. Zdesperowany burmistrz zwołał radę miejską, ale nikt nie miał pomysłu, jak uwolnić miasto od tej klęski. Aż pewnego dnia do Hameln przybył tajemniczy mężczyzna. Był wysoki i szczupły, ubrany w kolorowy strój, a na plecach nosił flet. Jego oczy błyszczały dziwnym blaskiem.  Jestem Flecista — powiedział do zgromadzonych mieszkańców. - Za odpowiednią zapłatą uwolnię was od szczurów. Burmistrz, widząc w tym ostatnią szansę, zapytał:  Czego żądasz w zamian?   Flecista uśmie

Atlantyda

Obraz
Dawno temu, na skraju świata, za Słupami Heraklesa, leżała kraina tak piękna i potężna, że żaden śmiertelnik nie mógłby sobie wyobrazić czegoś równie wspaniałego. Nazywała się Atlantyda. Była to wyspa pełna bogactw, otoczona krystalicznymi wodami, a jej ląd błyszczał od złota, srebra i drogocennych kamieni. Miasto było arcydziełem architektury — pełne pałaców z białego marmuru, ogrodów, kanałów i potężnych świątyń wznoszonych ku czci bogów. Atlantydą rządzili królowie, którzy dziedziczyli tron z pokolenia na pokolenie, rządząc mądrze i sprawiedliwie. Ich moc pochodziła od Posejdona, boga morza, który zakochał się w pięknej śmiertelniczce o imieniu Kleito.  Atlantydzi byli znani ze swojej mądrości i potęgi. Ich technologia i nauka przewyższały wszystko, co znał ówczesny świat. Budowali statki, które mogły przepłynąć każde morze, i maszyny, które były w stanie czynić cuda. Posiadali wiedzę o gwiazdach, medycynie i sztuce, której sekrety dziś są zapomniane. Ich miasto lśniło nocą tysiącem

Święte Drzewa w mitologiach świata

Obraz
Drzewa od zawsze odgrywały istotną rolę w wierzeniach i mitologiach wielu kultur na całym świecie. Dla dawnych cywilizacji były one symbolem życia, duchowości, siły, a także połączenia z zaświatami. W wielu mitach drzewa były miejscem zamieszkania bogów, duchów czy istot nadprzyrodzonych. Przyjrzyjmy się najważniejszym świętym drzewom w różnych mitologiach, ich znaczeniu oraz roli, jaką odgrywały w duchowym życiu dawnych ludów. Yggdrasil – Drzewo Życia w mitologii nordyckiej Jednym z najbardziej znanych drzew w mitologiach jest Yggdrasil, które pojawia się w wierzeniach nordyckich. Yggdrasil to ogromny jesion, stanowiący oś świata, łączący wszystkie poziomy istnienia: Asgard, czyli siedzibę bogów, Midgard – świat ludzi, oraz inne krainy. To drzewo symbolizuje cykl życia, śmierci i odrodzenia, a także połączenie pomiędzy światem śmiertelników a bogami. Na jego gałęziach i korzeniach mieszkają różne istoty, takie jak węże, smoki i orły, które symbolizują wieczne życie oraz walkę między d

Jarzębina w polskiej tradycji ludowej

Obraz
Jarzębina, znana również jako jarząb pospolity, od wieków odgrywała niezwykle ważną rolę w polskiej tradycji ludowej, nie tylko jako element krajobrazu, ale także jako symbol magiczny i ochronny. W dawnych wierzeniach, sięgających czasów, gdy po świecie chodziła jeszcze bogini Dziewanna, jarzębina uchodziła za roślinę świętą. Uważano, że jej zdolność do wzrastania na różnych powierzchniach nadawała jej wyjątkowy status magiczny. Z tego względu nazywano ją „drzewem czarownic”. Sadzona w pobliżu domów miała chronić mieszkańców przed czarami, urokami, demonami oraz innymi niebezpieczeństwami. Co więcej, zawiązanie kawałka czerwonej nici wokół gałązki jarzębiny miało moc odwracania nawet najsilniejszych zaklęć. Jarzębina odgrywała także centralną rolę w praktykach szeptuch – tradycyjnych uzdrowicielek, które uważały ją za najświętsze drzewo. Wierzono, że posadzenie kilku jarzębin w ogrodzie zapewniało ochronę przed złymi mocami, a także oczyszczało z negatywnej energii. Miało to przynosić
Copyright © bajkowyzakatek.eu 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie treści umieszczone na stronie są chronione prawami autorskimi.
Kopiowanie, edytowanie, publikowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez zgody autorów jest zabronione.