Askalafos: Przeklęta sowa Hadesu - tajemnica nasion granatu w mitologii greckiej


Daleko w najgłębszych otchłaniach Podziemia, gdzie cienie są gęste jak atrament, a powietrze ciężkie od zapomnienia, żył Askalafos, syn rzecznego boga Acherontu i nimfy Gorgyry. Jako zrodzony z rzeki zmarłych, Askalafos był jednym z nielicznych stworzeń, które swobodnie przemieszczały się po królestwach życia i śmierci. Służył jako ogrodnik w mrocznych ogrodach Hadesa, pielęgnując blade kwiaty i dziwne owoce rosnące w świetle gwiazd podziemnego świata.

Gdy Hades uprowadził młodą Persefonę, córkę bogini plonów Demeter, cały świat górny pogrążył się w żałobie. Zrozpaczona matka sprawiła, że ziemia stała się jałowa i zimna. Rośliny więdły, plony nie dojrzewały, a ludzie zaczęli głodować. Zeus, widząc cierpienie śmiertelników, nakazał Hadesowi zwrócić dziewczynę matce.

Hades zgodził się, jednak istniało odwieczne prawo mówiące, że ktokolwiek spożyje pokarm w Krainie Umarłych, pozostanie tam na zawsze. Persefona przez cały czas swojego pobytu odmawiała jedzenia, tęskniąc za słońcem i matką. Jednak pewnego dnia, spacerując po ogrodzie Hadesa, zerwała owoc granatu i zjadła kilka jego nasion.

Tylko jeden świadek widział ten moment - Askalafos, który pielęgnował owocowe drzewa w ogrodzie. Gdy nadszedł czas rozstrzygnięcia losu Persefony, i gdy sama dziewczyna zaprzeczała, że cokolwiek jadła w Podziemiu, Askalafos wystąpił przed zebranych bogów.

"Widziałem ją na własne oczy," powiedział, patrząc prosto w przerażoną twarz Persefony. "Zerwała granat z drzewa w ogrodach Hadesa i zjadła siedem nasion. Siedem kropli czerwonych jak krew, które przylgnęły do jej palców."

Te słowa przypieczętowały los młodej bogini. Zeus zadecydował, że Persefona będzie spędzać część roku z matką na ziemi, a część z Hadesem w Podziemiu - po jednym miesiącu za każde zjedzone nasiono.

Gdy Demeter usłyszała o zdradzie Askalafosa, jej smutek przemienił się w gniew. Porwała garść wody z rzeki Flegeton - rzeki ognia płynącej przez Tartar - i chlusnęła nią w twarz donosiciela.

"Za to, że twój język przyniósł cierpienie matce i córce, za to, że twoje słowa rozdzieliły to, co powinno być połączone, niech twoja postać odzwierciedla ciemność twojego serca!" - zawołała bogini.

Pod wpływem ognistej wody ciało Askalafosa zaczęło się kurczyć i zmieniać. Jego ramiona przekształciły się w skrzydła pokryte ciemnymi piórami, oczy powiększyły się i stały okrągłe, a usta zakrzywiły w twardy dziób. Stał się sową - ptakiem nocy, którego krzyk zwiastuje śmierć i nieszczęście.

Od tamtej pory Askalafos w swojej nowej postaci zamieszkuje najciemniejsze lasy i ruiny, aktywny jedynie w nocy. Jego pohukiwanie przypomina płacz zatraconej duszy i napełnia strachem serca śmiertelników. Mówi się, że kto usłyszy głos sowy blisko swojego domu, wkrótce dozna straty lub nieszczęścia - to echo dawnej zdrady Askalafosa, który wybrał prawdę ponad miłosierdzie i na zawsze został naznaczony piętnem donosiciela.

Gdy nadchodzi wiosna i Persefona wraca do matki, sowy milkną i kryją się głębiej w cieniach, bojąc się gniewu Demeter. Lecz gdy jesień barwi liście i młoda bogini schodzi z powrotem do Hadesu, ich głosy rozbrzmiewają donośniej, przypominając o odwiecznym cyklu straty i odnowy, który rozpoczął się od kilku nasion granatu i jednego nierozważnego wyznania.



Komentarze

Popularne posty