Polskie tradycje: Adwent


Zanurzmy się w tajemnicach przedgodów - tego czasu, który w średniowieczu rozpoczynał się już 11 listopada, dzień po dniu świętego Marcina, i trwał pełne czterdzieści dni, aż do momentu, gdy współczesny adwent przyjął krótszą, czterotygodniową formę.

Na Podlasiu adwent rozpoczynał się od unikatowego rytuału. Mieszkańcy tego regionu ogłaszali święty czas, trąbiąc na drewnianych, długich instrumentach zwanymi ligawami. Wyobraźcie sobie ten donośny, głęboki dźwięk, rozbrzmiewający w zimowym powietrzu, spotęgowany przez akustykę studni, przy której często odbywał się ten rytuał. W tych dniach, muzyka ustępowała miejsca zadumie - instrumenty muzyczne były zamykane w skrzyniach, a zabawy i wesołości ustępowały miejsca refleksji.

Rano, jeszcze przed świtem, ludzie tłumnie uczęszczali na roraty, nabożeństwo w hołdzie Najświętszej Marii Panny. Światła roratkowych świec delikatnie rozświetlały kościelne mroki, a ich blask uzupełniała duża świeca, roratnica, będąca symbolem Matki Boskiej. Nawet dziś ta tradycja jest nadal żywa, choć formy jej obchodzenia mogą być różne. W dawnych czasach na roratach zapalano także świece na siedmioramiennym świeczniku, każda świeca reprezentowała króla i sześć polskich stanów. Każdy stan miał swojego przedstawiciela, który zapalał świecę i składał ofiarę pieniężną.

W długie, zimowe wieczory, wiejskie domostwa tętniły życiem i sąsiedzką życzliwością. Gospodynie i ich córki spędzały czas na wspólnych pracach, jak przędzenie nici czy darcie pierza. W tle słychać było szepty plotek, wymianę nowin, a nawet opowieści o duchach, utopcach, strzygach, czarownicach i innych tajemniczych stworzeniach. To był również czas na swatanie młodych ludzi. Młodzi mężczyźni, chcąc dodać odrobinę dreszczyku emocji, podkradali się do okien chat, w których zbierały się kobiety, stukali w szyby, udając duchy, a czasem nawet wbiegali do środka, by płatać figle. Te spokojne spotkania często przekształcały się w pełne śmiechu i zabawy wieczory. Na koniec, mężczyźni odprowadzali przestraszone kobiety do domów, chroniąc je przed mrokami nocy i kryjącymi się w nich stworami.

Taka była magia adwentu w dawnej Polsce - czasu tajemnic, wspólnych chwil i przygotowań do najbardziej magicznego okresu w roku - Bożego Narodzenia.


Komentarze

Copyright © bajkowyzakatek.eu 2010 - 2023. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie treści umieszczone na stronie są chronione prawami autorskimi.
Kopiowanie, edytowanie, publikowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie bez zgody autorów jest zabronione.

Popularne posty z tego bloga

Polskie legendy: O smoku wawelskim

Polskie legendy: Piast Kołodziej

Polskie legendy: Wars i Sawa