Legendy świata: El Dorado - Ameryka Poludniowa
Ciało człowieka smarowane jest żywicą. Wszystko klei się do skóry, ale to dobrze bo złoto też będzie się kleić. Obsypują go złotym pyłem by na jezioro wypłynął już El Hombre Dorado, ozłocony człowiek. El Dorado.
Zgromadzeni na brzegu jeziora Indianie tańczą, śpiewają i grają na prymitywnych instrumentach. W kierunku środka jeziora płynie tratwa z "ozłoconym człowiekiem" i czterema wodzami. Każdy z nich obwieszony jest złotą biżuterią. Biżuterią, którą za chwilę oddadzą w darze wodzie.
Tratwa wypływa na środek jeziora, a na brzegu zapada cisza. Wodzowie zrzucają z siebie złoty ciężar i oddają go odmętom. Gdy wracają nie wiozą ze sobą już tylko złotego człowieka. Wiozą swojego nowego władcę.
Nie wiedzą jeszcze, że ten zwyczaj przyniesie im zgubę, która przyjdzie z białymi ludźmi zza "wielkiej wody".
Komentarze
Prześlij komentarz