Legendy świata: Karaiby - Plemię Taino
Ludy Karaibów powiadają, że zrodziła ich ziemia. Powstali głęboko w jej wnętrzu, tam gdzie nie dociera żadne światło, a na powierzchnię wydostali się przez jaskinię na wyspie Hispaniola. Nazwali się Taino.
Jednak Słońcu nie podobało się, że na ziemi, którą codziennie spiekało, zaczęli osiedlać się ludzie. Jednego ze strażników, pozostających przy jaskini, zamieniło w kamień. Innych, którzy poszli na połów ryb, zamieniło w drzewa. Wtedy jeden z pozostających jeszcze w jaskini Taino, zwany Guayahona, obmył się w soku specjalnej, szamańskiej rośliny i wyruszył z jaskini jeszcze przed wschodem słońca. Lecz gdy tylko nastał świt, Słońce go schwytało i zamieniło w ptaka. Guayahona jednak okazał się bardzo silnym szamanem i zaklęcie, które zostało na niego rzucone, nie miało mocy. Gdy znów stał się człowiekiem, wezwał wszystkich pozostających jeszcze w jaskini Taino, aby wyszli i zasiedlili żyzne karaibskie wyspy.
Od tamtej pory Taino rozprzestrzenili się po całych Karaibach, stworzyli własną cywilizację i zajęli się głównie uprawą manioku. Żyli spokojnie, dopóki u wybrzeży karaibskich wysp nie pojawił się Krzysztof Kolumb. Niespełna sto lat później, wskutek chorób i nieludzkiego traktowania przez Europejczyków, społeczność Taino niemal całkowicie wyginęła. Zostały po nich niezwykłe opowieści i magiczne przedmioty, zwane zemis. Ale to już inna historia...
Komentarze
Prześlij komentarz